niedziela, 13 kwietnia 2014

Trasa nr 12 11.04.2014 r. - 51,530 km Kwidzyn – Trzciano – Gdakowo – Kamienna - Rumunki - Mikołajki Pomorskie – Watkowice – Kwidzyn



Trasa nr 12
11.04.2014 r.  - 51,530 km

Kwidzyn – Trzciano – Gdakowo – Kamienna - Rumunki - Mikołajki Pomorskie – Watkowice – Kwidzyn

                                                                                                                 
  Droga z Trzciana do Gdakowa 










                                               


Kościół w Gdakowie
W Gdakowie na uwagę zasługuje kościół, dawny ewangelicki, obecnie parafialny rzymsko – katolicki, p.w. św. Anny z lat 1753 – 1755, który powstał na miejscu rozebranej kaplicy. Kościół ten zbudowany był według planów mieszkającego w Gdakowie - jak mówią dokumenty – „polskiego architekta” Bogumiła (Gottlieb’a) Haselbachera, sporządzonych na podstawie koncepcji pruskiego królewskiego mistrza budowlanego Garlinega. Koszt budowy wyniósł 976 talarów i był opłacony z kasy królewskiej. Masywną wieżę kościoła wieńczył zgrabny hełm z otwartą galeryjką, która 12 sierpnia 1790 roku zawaliła się. Odbudowa hełmu przeprowadzona została w 1796 roku przez królewskiego mistrza budowlanego Bach’a z Kwidzyna. Kolejna naprawa hełmu wieży miała miejsce w 1835 roku. Wzniesiona w prostych formach budowla ma wymiary 9,45 x 15,70 m. Wieżę usytuowano przy dłuższym, zachodnim boku. Całość nakryto dachem czterospadowym. Ściany tynkowane. Drzwi wieży okuto robotą kowalską z 1755 roku. Przy kościele jest cmentarz zlokalizowany po stronie zachodniej kościoła. Cmentarz ten był czynny do 1945 roku jako cmentarz ewangelicki. Po 1945 roku cmentarz zamknięto. Najstarszy nagrobek pochodzi z 1922 roku. Dokumenty z lat 1841 – 1846 mówią, że cmentarz w tym okresie był tak zapełniony, iż musiano założyć nowy. Założono go na północ od wsi Wilczewa. Był to cmentarz ewangelicki. Zamknięto go w 1945 roku. W 1978 roku grunt po zlikwidowanym cmentarzu został sprzedany prywatnemu właścicielowi.



Zawody balonowe (Lisie Kąty) - okolice Straszewa



sobota, 12 kwietnia 2014

Trasa nr 11 5.04.2014 r. - 82,630 km Kwidzyn – Postolin – Sztum – Kępina – Koślinka – Czerwony Dwór – Łoza – Jurkowice – Kalwa – Sztum – Postolin – Kwidzyn

Trasa nr 11
5.04.2014 r.  - 82,630 km

Kwidzyn – Postolin – Sztum – Kępina – Koślinka – Czerwony Dwór   Łoza – Jurkowice – Kalwa – Sztum – Postolin – Kwidzyn

 


 Koślinka (dawniej: niem. Kiesling) – wieś w Polsce położona w województwie pomorskim, w powiecie sztumskim, w gminie Sztum.
W miejscowości istniał kościół, który w wyniku wojny ze Szwecją został rozgrabiony oraz spalony. Dziś upamiętnia to jedynie mała tabliczka. Poniżej widok ze wzgórza cmentarnego.
 


 
Dąbrówka Malborska
(Gmina Stary Targ)

Pierwsze wzmianki o osadzie pochodzą z dokumentu wystawionego 29 maja 1316 roku. Istnienie  XIV wiecznego kościoła zostało potwierdzone w źródłach  jeszcze w latach 1565-1570. W 1647 r. kościół został zniszczony w czasie pierwszej wojny szwedzkiej. Szybko go odbudowano.   Opis stanu materialnego parafii wskazuje, że wcześniejszy kościół był murowany, a obecny z muru pruskiego. Wnętrze kościoła posiadało malowidła, dwa ołtarze, podłoga była drewniana. W latach1876-1878 roku został wybudowany nowy kościół, który istnieje do dziś. Poprzedni groził zawaleniem.  W XIX wieku parafię zamieszkiwała ludność wyznania katolickiego i luterańskiego.







Łoza (daw.Losendorf) – już z oddali przykuwa wzrok neogotycki kościół ze strzelistą wieżą. Kościół należał  do gminy ewangelickiej, a  wybudowany w latach 1876-1878 według projektu toruńskiego architekta Martiniego.  Johann Liegmenn był fundatorem trzech dzwonów odlanych w Poznaniu. Przy kościele znajduje się piękny, aczkolwiek bardzo zaniedbany stary cmentarz ewangelicki.


 
Szropy - widok na była linię kolejową     











                            
Denkmal w Szropach           
Gospoda Hildebrandta w Szropach
Kościół w Szropach, naprzeciwko gospoda Hildebrandta              










 

Grobowiec w Igłach

Bardzo ciekawe miejsce o burzliwej i smutnej historii.
Igły przed wojną było średniej wielkości wioską o liczebności 92 mieszkańców, ze stacją kolejową, obecnie mieszka tam jedna rodzina.
     Grobowiec znajduje się na szczycie wzniesienia, jest budowlą zniszczoną, zdewastowaną, w wyniku działalności złomiarzy usunięte zostały wszystkie elementy metalowe w wyniku czego
doszło do zawalenia budowli oraz zniszczenia stropu do krypty. Zabalsamowane ciała zostały wywleczone z grobowca a cynowe trumny rozkradzione. Wszystko co miało wartość w tym grobowcu zniknęło: krzyż, kraty ozdobne, posągi. Strop na stalowych legarach do krypty zniszczony, wnętrze zagruzowane.
       Wokół grobowca wg starych map powinny być groby służby, jednak wszystko jest zniszczone i zdewastowane
Dewastacje rozpoczęli pracownicy sezonowi PGR, jednak największych zniszczeń dokonała osoba, która miała się opiekować tym miejscem, łącznie z wycinką drzew wokół grobowca. Przy wycince ostatniego drzewa, osoba ta zginęła przygnieciona nim - symboliczna zemsta pochowanych w tym miejscu. (w: Marienburg)