Trasa nr 11
5.04.2014 r. - 82,630 km
Kwidzyn
– Postolin – Sztum – Kępina – Koślinka – Czerwony Dwór – Łoza –
Jurkowice – Kalwa – Sztum – Postolin – Kwidzyn


W miejscowości istniał
kościół, który w wyniku wojny ze Szwecją został rozgrabiony oraz spalony.
Dziś upamiętnia to jedynie mała tabliczka. Poniżej widok ze wzgórza cmentarnego.



Dąbrówka
Malborska
(Gmina Stary Targ)
Pierwsze wzmianki o osadzie pochodzą z dokumentu wystawionego 29 maja 1316
roku. Istnienie XIV wiecznego kościoła zostało potwierdzone w
źródłach jeszcze w latach 1565-1570. W 1647 r. kościół został zniszczony
w czasie pierwszej wojny szwedzkiej. Szybko go odbudowano. Opis stanu
materialnego parafii wskazuje, że wcześniejszy kościół był murowany, a obecny z
muru pruskiego. Wnętrze kościoła posiadało malowidła, dwa ołtarze, podłoga była
drewniana. W latach1876-1878 roku został wybudowany nowy kościół, który
istnieje do dziś. Poprzedni groził zawaleniem. W XIX wieku parafię
zamieszkiwała ludność wyznania katolickiego i luterańskiego.









Łoza
(daw.Losendorf) – już z oddali
przykuwa wzrok neogotycki kościół ze strzelistą wieżą. Kościół należał do gminy ewangelickiej, a wybudowany w latach 1876-1878 według projektu
toruńskiego architekta Martiniego. Johann Liegmenn był fundatorem trzech dzwonów
odlanych w Poznaniu. Przy kościele znajduje się piękny, aczkolwiek bardzo
zaniedbany stary cmentarz ewangelicki.



Szropy - widok na była linię kolejową
Denkmal
w Szropach 


Gospoda
Hildebrandta w Szropach

Kościół w
Szropach, naprzeciwko gospoda Hildebrandta
Grobowiec w Igłach
Bardzo ciekawe miejsce o burzliwej i
smutnej historii.
Igły przed wojną było średniej wielkości wioską o
liczebności 92 mieszkańców, ze stacją kolejową, obecnie mieszka tam jedna
rodzina.
Grobowiec znajduje się na szczycie wzniesienia, jest
budowlą zniszczoną, zdewastowaną, w wyniku działalności złomiarzy usunięte
zostały wszystkie elementy metalowe w wyniku czego

doszło do zawalenia budowli
oraz zniszczenia stropu do krypty. Zabalsamowane ciała zostały wywleczone z
grobowca a cynowe trumny rozkradzione. Wszystko co miało wartość w tym grobowcu
zniknęło: krzyż, kraty ozdobne, posągi. Strop na stalowych legarach do krypty
zniszczony, wnętrze zagruzowane.
Wokół grobowca wg starych map powinny być groby służby,
jednak wszystko jest zniszczone i zdewastowane
Dewastacje rozpoczęli pracownicy sezonowi PGR, jednak
największych zniszczeń dokonała osoba, która miała się opiekować tym miejscem,
łącznie z wycinką drzew wokół grobowca. Przy wycince ostatniego drzewa, osoba ta zginęła
przygnieciona nim - symboliczna zemsta pochowanych w tym miejscu. (w: Marienburg)
